Marcin Wolski

Marcin Wolski
164


Opublikowane teksty

  • Wielki strach
    Okres przymusowych wakacji dobrze jest wykorzystać na lektury. Zwłaszcza te sprawdzone.
    Miniatura: Wielki strach
  • Drugi jeździec Apokalipsy
    Ale w Grenadzie zaraza”. Któż nie zna czwartego wersu pierwszej zwrotki Mickiewiczowskiej „Alpuhary”?
    Miniatura: Drugi jeździec Apokalipsy
  • Globalnie rzecz ujmując
    Może nie tym razem, może jeszcze się nam upiekło, może bilans ofiar pandemii tego (jak raczyła go nazwać kandydatka Kidawa-Błońska) „wirusa korony” zamknie się w tysiącach, nie milionach.
    Miniatura: Globalnie rzecz ujmując
  • Bezprawie prawa
    Wbrew pozorom nie zamierzam pisać o polskim sądownictwie. Pod wieloma względami sytuacja u nas jest wielokrotnie lepsza niż w wysokorozwiniętych krajach, w których wszystko usiłuje się rozstrzygać na drodze prawa, pokonując wielokrotnie...
    Miniatura: Bezprawie prawa
  • Koniec demokracji?
    Podejrzewam, że u podstaw wprowadzenia, a następnie rozpowszechnienia systemów demokratycznych legła nie tyle szlachetna idea wpływu i odpowiedzialności za władzę jak najszerszej liczbie obywateli, za którymi elity zazwyczaj nie...
    Miniatura: Koniec demokracji?
  • Mroki oświecenia
    Tak jak wielu ludzi mojej generacji wychowałem się w złudnym przekonaniu o ostatecznym zwycięstwie rozumu nad głupotą i cywilizacji nad barbarzyństwem.
    Miniatura: Mroki oświecenia
  • Entente cordiale
    Relacje polsko-francuskie to opowieść o miłości nieodwzajemnionej.
    Miniatura: Entente cordiale
  • W cieniu pandemii
    O tym, że najwspanialsze wytwory ludzkiej cywilizacji mogą obrócić się przeciwko niej, na własne oczy przekonali się mieszkańcy Nowego Jorku, kiedy cuda techniki i elektroniki wykorzystano jako pociski do zniszczenia dwóch wież Centrum...
    Miniatura: W cieniu pandemii
  • Pogoda dla głupoty
    Niedawno do programu „W tyle wizji” przed jednym z uniwersyteckich wydziałów polonistyki przeprowadzono sondę na temat Marka Hłaski.
    Miniatura: Pogoda dla głupoty
  • Globalne klimakterium
    Nic nie poradzę, ale w sprawie nowej świeckiej religii, której sednem jest wiara w możliwość wpływu człowieka na zmianę klimatu, pozostaję niedowiarkiem.
    Miniatura: Globalne klimakterium
  • Wenecja
    Nie wiem, czy miasto nad laguną jest przereklamowane, ale za każdym razem, gdy się tam znajdę, odczuwam jego niezwykły urok mimo hałaśliwych motorówek i tłumu turystów. Działa na mnie pamięć kilkunastu wieków historii, od kiedy...
    Miniatura: Wenecja
  • Polski cierń
    Specjaliści od groźnych pomruków wydawanych przez Rosję są w kłopocie. Na różny sposób usiłują zinterpretować ostatnią bezprzykładną agresję propagandową przeciwko Polsce. Obrzydliwą w tonie i arcykłamliwą w treści.
    Miniatura: Polski cierń
  • Lepsze jutro czy lepsze wczoraj?
    Dwa tematy dominują w publicystyce gazetowej u schyłku roku – podsumowania okresu, który minął, i mniej lub bardziej odważne prognozy przyszłości.
    Miniatura: Lepsze jutro czy lepsze wczoraj?
  • Odliczanie przed zagładą
    Coraz częściej dochodzę do przekonania, że największymi przeciwnikami zwierząt są ich najgorliwsi obrońcy.
    Miniatura: Odliczanie przed zagładą
  • Polinezja – finezja
    Na parę tygodni oddaliłem się od Polski, nie znam przebiegu walk, manewrów, pyskówek wypełniających nasze życie polityczne. W mediach światowych trwa serial jednego aktora Donalda T. pt. "Impeachment".
    Miniatura: Polinezja – finezja
  • Tylko katastrofa nas uratuje?
    Podobno, jeśli wierzyć glinianym tabliczkom z Sumeru, ludzkość psuje się od 5 tys. lat.
    Miniatura: Tylko katastrofa nas uratuje?
  • Zmierzch liderów
    Każdy, kto lubi studiować historię, musi zauważyć, że ludzie wybitni trafiają się tam dość rzadko, szczególnie w demokracji.
    Miniatura: Zmierzch liderów
  • Instytucje
    "Zamiast palić komitety, twórzmy je!" – była to całkiem mądra myśl Kuronia (niezależnie od tych znacznie głupszych), która daje się zastosować w zupełnie innych czasach i sytuacjach.
    Miniatura: Instytucje
  • Czy wiedzą, co czynią?
    Po pogromie ulic stołecznych – gdzie jako patron nie ostał się ani Jacek Kaczmarski, ani Przemysław Gintrowski – obóz zwolenników „by było, jak było” odniósł sukces w Białymstoku, odbierając ulicę słynnemu dowódcy żołnierzy wyklętych –...
    Miniatura: Czy wiedzą, co czynią?
  • Banan a sprawa polska
    Za moich czasów w szkole nie tylko ostrzegano przed chorobami wenerycznymi, lecz także sporo mówiono o odpowiedzialności w kontaktach z płcią przeciwną, o konieczności łączenia seksu z miłością. O wadze uczucia.
    Miniatura: Banan a sprawa polska