Czas międzyświąteczny. Z biblioteki dobiegają dźwięki fortepianu. Żona z wnuczką powtarzają kolędy na szkolne jasełka. Ogarniają mnie szczególna tkliwość, szczęście i spokój.
W małym zwierzyńcu w La Vanille, na południu wyspy Mauritius, można podziwiać jeden z niewielu zachowanych szkieletów dodo – wielkiego gołębia rozmiarów indyka, który wyginął w XVII w. Oczywiście określenie „wyginął” nie jest precyzyjne.
Nawet największy zwolennik dobrej zmiany nie może zamykać oczu na dziecinną łatwość, w której nasze państwo pakuje się w kłopoty. Przeważnie całkowicie niepotrzebne.
Sporządzanie rankingu dziesiątki, a nawet setki najwybitniejszych dziennikarzy jest zajęciem ryzykownym. Już samo to, że w plebiscycie ogłoszonym przez oddział warszawski Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich z okazji stulecia odzyskania...
Obserwowałem ten dzień ze środka manifestacji, z poziomu chodnika i nie próbowałem ukryć wzruszenia. Warszawa się ruszyła. Jakby w ramach ekspiacji za ostatnie wybory.
Mało kto zauważa, że świętując stulecie niepodległości, obchodzimy de facto tylko jej połowę. Po zsumowaniu II i III RP z jednej strony oraz Polski pod okupacją i PRL z drugiej okazuje się, że w latach 1918–2018 suwerenni byliśmy jedynie...
Jubileusz pontyfikatu papieża Polaka zaowocował masą wspomnień i refleksji. Starsi przypominali sobie, gdzie zastała ich wiadomość o białym dymie, młodsi sięgali do dnia wielkiej żałoby po nim.
Historia pełna jest czynów pozornie irracjonalnych, jeśli nie uwzględni się rozmaitych tajnych dźwigni czy ukrytych mechanizmów. Przejdźmy do nowszych czasów. Jakie poparcie powinna mieć partia, która dopuściła, że stołeczne miasto...
Autorzy fantaści, sam się do nich zaliczam, którzy chętnie rozważają wizje upadku cywilizacji Zachodu, nie biorą pod uwagę dwóch elementów, które wymykają się badaczom historii – szczęścia i opatrzności.
W trakcie dyskusji nad nową książką Pawła Lisickiego pojawiły się głosy na temat końca naszej cywilizacji. Jedni twierdzili, że nadchodzi, inni – że trwa, a ktoś szepnął, że już był, tylko nikt go nie zauważył.
Współczesna Europa przypomina potrzaskane zwierciadło, przy czym poszczególne kawałki w żaden sposób nie chcą pasować do siebie. Skądinąd nikt nie chce złożyć okruchów w całość.
Podobno jeszcze całkiem niedawno mieszkańcy Melanezji nie widzieli większego związku między uprawianiem seksu a rodzeniem się dzieci. I ku zaskoczeniu badaczy w rodzaju naszego Malinowskiego logicznie to uzasadniali.
Być może część Polaków cierpiących na kompleks prowincji ucieszyła się nagłym zainteresowaniem Niemiec inicjatywą Trójmorza. Docenili nas, przestali z nas kpić, traktują nas poważnie… Nie podzielam tej radości.
Ring – jeden ze smutniejszych obrazów,który powraca mi w myślach – w narożniku bokser, potężne chłopisko, kompletnie ogłuszony, młóci ciosy na prawo i lewo,niezdolny nawet zlokalizować przeciwnika, który musi jedynie uważać, żeby nie...
W przeciwieństwie do Kościoła katolickiego, który po XX stuleciach zmienił stosunek do kary śmierci (swoją drogą, czy przy okazji planuje się ocenzurowanie Pisma Świętego, które w tym temacie wypowiada się jednoznacznie?), ja przeżyłem...